zawsze chciałam zrobić coś z dynią piżmową, ale jakoś przepisy w necie nie zachęcały...
to niezwykle szlachetne warzywko jest tak delikatne, że można powiedzieć
iż przypomina smak dyni, ale nie jest tym smakiem nasycone bardzo.
a ja tak bardzo za smakiem dyni nie przepadam.
rzekłabym że jest to coś pomiędzy ziemniakiem a dynią w smaku.
no i tak się zaczęły barwy jesieni...
pomyślałam, że skoro tak przypomina ziemniaka, to może zapiekanka ziemniaki-marchew?
i udało się!!! smak naprawdę rozkoszny, proste danie,
a z pomocą dodatków obiadowo bardzo atrakcyjne.
3 ziemniaki
1/3 dyni piżmowej
4 średnie marchewki
2 cebule
1 por
sól
pieprz
i tyle :)
ziemniaki kroimy w kostkę, a marchewkę ( ze skórką) w plasterki.
dynię piżmową również w kostkę (ze skórką-jest jadalna)
i to do parowaru na 15 min.
potem przekładamy do żaroodpornego naczynia,
na wierzch rzucamy posiekaną cebulę i pora.
solimy i pieprzymy.
ja dodałam jeszcze 1/4 szkl oleju do pieczenia i 1/3 szkl. wody z bezglutenową jarzynką.
i to zapiekamy w 180 st. C (termoobieg)- 20-25 min.
to po lewej stronie na naszym talerzu to jest soczewicowa sałatka:
(ugotowana soczewica i posiekana cebulka i olej i sos sojowy)
a to po prawej to kapustka kiszona z porem i marchewką.
i tu zaczyna się twórczość kiszonkowa.
ale to w następnym poście.
zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz