piątek, 7 października 2011

Dzienne Polaków rozmowy...






Chłopie oddaj tą łyżeczkę, mówię Ci spokojnie,
albo ok, masz ją sobie, proszę bardzo :)
Ale Ty masz Chłopie fajne skarpetki,
gdzie kupiłeś?
Ale pyszna łyżeczka,
co Ty nią jesz? no pysna :)

Wiesz... taką łyżeczkę widziałem na dole w kuchni, taką samą.

Widzisz Ty masz swoją zabawkę a ja swoją i się już nie kłóćmy.
Tak, masz rację, koniec tych sporów i basta :)

No właśnie, ta Twoja piłeczka jest całkiem fajna :)

I takie włoski masz mięciutkie Stary :)

-No bardzo mięciutkie
-A ta piłeczka też super, naprawdę.

-No dawaj, zdejmuj te rajtuzki :)

-Patrz, pokarzę Ci jak się czesze zęby :)

-Dobra, już dosyć tego szczotkowania Marcelku :)

-Patrz i jeszcze można uczesać rękę.

-Ale impreza Stary :)

-Proszę łyżeczką, pani operator.

-Patrz tym grzebykiem możemy tą buteleczkę połaskotać...

-Uważaj Ty z łaskotaniem...

-Widzisz jak umiem?

-Dostaliśmy buty patrz...

-Tu naprawimy je... i taki trochę brudny chyba, nie?

-Chyba się sznurówki zaplątały...

-Mam chusteczki do pupy,
jak są dobre do pupy to i do butów też...

-Powycieramy wszystkie buty.

-No dawaj, dawaj Stary...

-Wyciągamy te chusteczki...

-Ciocia, koniec sesji...jeść nam się chce :)



Ciocia :)

4 komentarze:

  1. Haha, a najlepsze jest to, że ja jestem na każdym zdjęciu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe-poprosze wiecej takich dialogow! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. mieliśmy przerwę organizacyjną, ale pewnie więcej będzie, będzie...chłopaki rosną...

    OdpowiedzUsuń